Gwiazdor Chelsea mógł grać w innym klubie. City planowało sensacyjny ruch

W trakcie letniego okienka transferowego Cole Palmer został sprzedany przez Manchester City. Urzędujący mistrzowie Anglii oddali ofensywnego piłkarza Chelsea. Londyńczycy wyłożyli 42,5 mln funtów.

Na taki ruch naciskał sam zawodnik, który nie chciał kontynuować swojej kariery w barwach "The Citizens". O szczegółach pisaliśmy już TUTAJ.

Teraz zaś okazało się, jaki plan na Palmera miał Manchester City. Dziennikarz Sam Lee przekazał, że władze zespołu poważnie rozważały wypożyczenie gracza do Burnley.

Gdy decyzja została zmieniona, utalentowany Anglik otrzymał zapewnienie większej liczby minut na The Etihad. Na działanie było jednak zbyt późno, gdyż Palmer był już przekonany, co do odejścia z klubu.

Na ten moment 21-latek może pochwalić się 38 meczami dla Chelsea, w których zdobył 23 bramki i zanotował 12 asyst. Umowa ofensywnego pomocnika jest ważna do 30 czerwca 2030 roku.