Gwiazdor Lecha jasno o straconych golach. "Seria przypadków"

Gwiazdor Lecha jasno o straconych golach. "Seria przypadków"
Źródło: Damian Kościesza / PressFocus
Ali Gholizadeh zabrał głos po przegranej Lecha Poznań z Crveną Zvezdą (1:3). Ocenił, co było głównym mankamentem jego ekipy.
W środowy wieczór Lech Poznań przegrał z Crveną zvezdą 1:3 w pierwszym spotkaniu trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Jedyną bramkę dla "Kolejorza" zdobył Mikael Ishak.
Dalsza część tekstu pod wideo
W pierwszej połowie Lech grał z Crveną jak równy z równym. W drugiej odsłonie wszystko się jednak posypało. Z perspektywy boiska tak samo widział to Ali Gholizadeh.
- Ogólnie było to naprawdę dobre spotkanie. W pierwszej połowie stworzyliśmy wiele okazji, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Myślę jednak, że był to mecz na naprawdę wysokim poziomie, szczególnie w pierwszej części. Musimy jednak grać dalej, nic nie jest jeszcze przesądzone, przed nami kolejne spotkanie - powiedział.
29-letni Irańczyk zdiagnozował potężną bolączkę "Kolejorza". Zasiał jednak ziarno optymizmu przed rewanżem, starając się przekonać, że jeszcze nie wszystko stracone.
- Zbyt łatwo traciliśmy bramki. Myślę, że to była seria przypadków, zwłaszcza przy okazji gola po rzucie rożnym. Były to indywidualne błędy nas wszystkich. Ale musimy grać dalej, przed nami jeszcze jeden mecz, 90 minut. Jak już powiedziałem, nic nie jest jeszcze przesądzone, czekamy na rewanż. Taki jest futbol - oznajmił.
Lech przystąpi do rewanżu z Crveną we wtorek, 12 sierpnia. Jeśli wówczas mistrzowi Polski również powinie się noga, zagra on w czwartej rundzie eliminacji Ligi Europy.
Michał - Boncler
Michał BonclerWczoraj · 23:20
Źródło: własne

Przeczytaj również