Gyokeres wypalił po transferze. Szczere słowa o przejściu do Arsenalu

Napastnik budził duże zainteresowanie na rynku transferowym. Miał bowiem za sobą znakomity sezon w Sportingu Lizbona, w którym zdobył ponad 50 bramek.

Chętnych na snajpera nie brakowało. On sam nie ukrywał chęci transferu i nie zamierzał wracać do Portugalii, odmawiając udziału w treningach.

Od pewnego czasu myślał tylko o przenosinach do Arsenalu. Negocjacje nie były łatwe, lecz obu klubom po długich rozmowach udało się dojść do porozumienia.

- Zaangażowanych było więcej klubów, ale ja chciałem przyjść właśnie tutaj, do Arsenalu. To najlepszy zespół dla mnie - powiedział Gyokeres, którego cytuje Fabrizio Romano.

- To nie była łatwa transakcja. Niektórzy ludzie bez przerwy rozmawiali z mediami... Myśleli, że w ten sposób chronią interesy klubu - stwierdził.

Gyokeres przed szansą na oficjalny debiut w Arsenalu stanie 17 sierpnia. W hicie Premier League jego zespół zmierzy się na wyjeździe z Manchesterem United.