Haditaghi stanowczo ws. gwiazdy Pogoni. Ujawnił plan

Efthymios Koulouris błyszczy w tym sezonie. Napastnik ma za sobą 32 spotkania, zdobył 28 bramek i zanotował trzy asysty. Nic więc dziwnego, że przyciąga spore zainteresowanie.

Transfer wydawał się tym bardziej prawdopodobny, że kontrakt Greka obowiązuje tylko do 30 czerwca 2026 roku. Pogoń ma zatem ostatnią szansę, aby sprzedać swojego lidera - a przynajmniej tak by się mogło wydawać.

- Z Koulourisem mamy jeszcze rok kontraktu. (...) On wie, że liga się rozwija, że to miasto go kocha, a Polska to bezpieczny kraj, z którego ma ledwie dwie godziny lotu do Grecji. Zrobimy wszystko, by go zatrzymać. Ale na koniec dnia usiądziemy, porozmawiamy i uszanujemy to, co zdecyduje - zapowiedział Alex Haditaghi.

- Natomiast nie może być tak, że sprzedajesz samochód i potem nie masz pewności, że zastąpisz ten samochód innym. Czyli: ja muszę być pewny, że mamy zastępstwo za Koulourisa, ale na razie nie chcę go zastępować, tylko zatrzymać go na długi, długi czas - dodał w rozmowie z Weszło.com.

Jednocześnie właściciel "Dumy Pomorza" zdradził, że rozmowy w sprawie prolongaty zostaną rozpoczęte dopiero po finale Pucharu Polski. Ten zaplanowano na 2 maja.