Hajto dalej swoje. Tym razem oberwało się Zielińskiemu. "On musi się tego nauczyć"

Do rozpoczęcia Mistrzostw Świata 2022 pozostało jeszcze siedem miesięcy, lecz już teraz liczni dziennikarze i eksperci decydują się na analizę potencjału kadry Czesława Michniewicza. W gronie tym znajduje się między innymi Tomasz Hajto.

Były reprezentant Polski kolejny raz krytycznie odniósł się do gry Piotra Zielińskiego. W rozmowie z Romanem Kołtoniem wyznał, że ma zastrzeżenia, co do potencjału pomocnika, który w jego opinii nigdy nie został udowodniony.

Zarzuty dotyczą także brania odpowiedzialności. Zieliński, w opinii Hajty, nie potrafi tego zrobić, w przeciwieństwie do innych graczy z jego pozycji, na przykład Kevina De Bruyne.

- Ja takich rzeczy oczekuję od Zielińskiego, dlatego, że on nie jeden raz już pokazał, że on to potrafi. Ma niesamowite wykończenie wewnętrzną częścią stopy, ma dobre dośrodkowanie, on ma lewą i prawą nogę. On ma wszystkie argumenty do tego, żeby zaraz po Robercie Lewandowskim był tym głównym rozgrywającym piłkarzem naszej reprezentacji - stwierdził na kanale "Prawda Futbolu".

- Powiedzmy sobie szczerze, na dzień dzisiejszy tak nie jest. Ja to mówię, nie żeby go krytykować, tylko bardziej jestem rozczarowany przełożeniem umiejętności, które ma na grę w reprezentacji - dodał.

- 28 lat, doświadczony zawodnik… Przełóż te swoje umiejętności Piotrek na mecz, które masz w treningu, które widziałem. Głowa, przede wszystkim pewność siebie. Cały czas trzeba na tej pozycji truchtać. On musi się nauczyć, by cały czas truchtać - podsumował, cytowany przez "Sport.pl".

Piotr Zieliński reprezentuje Polskę od 2013 roku. W tym czasie wystąpił w 68 meczach oraz zdobył osiem bramek. Ostatnią z nich w meczu ze Szwecją, który decydował o awansie "Biało-Czerwonych" na katarski mundial.