Hajto polecił Legii trenera. "Ułożony, doświadczony, wolny na rynku"

Od prawie miesiąca tymczasowym trenerem Legii pozostaje Inaki Astiz. Pod jego wodzą zespół zanotował dwa remisy i trzy porażki, ostatnio przegrał 0:1 ze Spart Praga. Stołeczni chcieliby zatrudnić Marka Papszuna, jednak na razie nie doszli do porozumienia z Rakowem Częstochowa.

Tomasz Hajto sądzi, że "Wojskowi" powinni ściągnąć Mirko Slomkę. Były reprezentant Polski uważa, że polski klub mógłby mu zaoferować kontrakt do końca sezonu z opcją prolongaty.

58-letni Niemiec obecnie nie prowadzi żadnej drużyny. W przeszłości był opiekunem m.in. Schalke, Hannoveru, Karlsruher i Hamburga. Jako szkoleniowiec nie pracował poza ojczyzną. W sezonie 2007/08 jego Schalke odpadło z Barceloną w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

- Ja na szybko wziąłbym Mirko Slomkę. Niemca, ułożonego, doświadczonego, który jest wolny na rynku. Dzisiaj sobie pracuje w telewizji. To ćwierćfinalista Ligi Mistrzów, wicemistrz Niemiec, trzy awanse do Bundesligi - wymieniał Hajto na antenie Polsatu Sport.

- Biorę gościa doświadczonego, z wiedzą, spokojnego, ułożonego, który wziąłby mi Legię do czerwca i powiedziałbym tak: Jeśli wywalczysz puchary, jesteś w pierwszej trójce, to przedłużamy umowę na kolejny rok. Uspokajam sytuację, bo ściągam duże nazwisko, on ma chyba z 300 meczów jako trener w Bundeslidze (według danych portalu Transfermarkt Slomka jako trener poprowadził drużyny w 230 meczach na poziomie Bundesligi przyp. red.) i do czerwca mam czas. Oglądam Slomkę, a w tym czasie na spokojnie szukam sobie trenera. Czy to będzie Papszun, czy kto inny, to już decyzja Bobicia - dodał były obrońca.

Legia wróci do gry w najbliższy poniedziałek. Wtedy zagra na wyjeździe z Motorem Lublin.