Hajto ruszył na obcokrajowców z Ekstraklasy. "Zaczynają nami rządzić!"

Hajto ruszył na obcokrajowców z Ekstraklasy. "Zaczynają nami rządzić!"
Screen Polsat Sport
Tomasz Hajto przedstawił kolejną receptę na poprawę standardów w polskim futbolu. Według niego należy wymagać więcej od obcokrajowców zatrudnianych przez nasze kluby.
Zagraniczni piłkarze odgrywają coraz ważniejszą rolę w Ekstraklasie. Świadczy o tym nie tylko ich liczba czy wydawane na nich pieniądze, ale też ich mocna pozycja w poszczególnych drużynach. Niektórzy, jak Mikael Ishak w Lechu, są nawet kapitanami.
Dalsza część tekstu pod wideo
Hajto uważa, że wielu z obcokrajowców przyjeżdżających do Polski cieszy się specjalnymi prawami. Według niego wymagania wobec nich są niższe niż w stosunku do krajowych graczy.
- Ja nic nie mam przeciwko obcokrajowcom, bo sam nim byłem grając w Niemczech, ale musiałem zaakceptować ich zasady. Nauczmy obcokrajowców akceptowania naszych zasad, bo przyjeżdżają, mieszkają, zarabiają, a niektórzy się szkolą, są trenerami, a potem stają się ważniejsi od całego narodu polskiego związanego z piłką nożną. I to oni zaczynają nami rządzić. Nie mogę tego zrozumieć - grzmiał Hajto w Polsacie Sport.
Według niego dużo do życzenia pozostawia też klasa zawodników przyjeżdżających do Polski. Ci mają być szerzej nieznani nawet w krajach, z których pochodzą.
- Wielu obcokrajowców, którzy tu są, również z byłej Jugosławii. Grałem z gwiazdami z Chorwacji, Bośni i Serbii, do dzisiaj mam z nimi kontakt. To oni mówią mi, że nie znają tych, którzy trafiają do nas. To teraz pytanie, który sort tych piłkarzy do nas przyjeżdża? - pytał były reprezentant Polski.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 12:39
Źródło: polsatsport.pl

Przeczytaj również