Hajto zaproponował Papszuna niemieckiemu klubowi. Ujawnił szczegóły
Tomasz Hajto chciał, aby Marek Papszun pracował w Niemczech. Były reprezentant Polski ujawnił, że zaproponował usługi trenera swojemu dawnemu klubowi.
W grudniu Marek Papszun został trenerem Legii Warszawa. Szkoleniowiec pożegnał się z Rakowem Częstochowa po drugiej kadencji, która trwała półtora roku. Wcześniej jednak długo czekał na powrót na ławkę.
Okresy pod Jasną Górą dzielił rok przerwy. Papszun był wówczas łączony z wieloma drużynami, również tymi zagranicznymi. Tomasz Hajto ujawnił, że sam starał się załatwić trenerowi pracę w Niemczech.
- Zaproponowałem go do klubu. (...) Po prostu chciałem dobrze dla mojego byłego klubu. Uważałem, że potrzebują trenera, który wprowadzi jakieś szyny - stwierdził w programie Polsatu Sport.
- Przedstawiałem go przez trzy godziny, tłumaczyłem dyrektorowi sportowemu jakie ma podejście, jak gra, jaki ma mental. Wszyscy się jednak boją, czy ten trener będzie potrzebował dużo czasu, żeby się wgryźć w tę ligę - dodał.
- Papszun i Siemieniec mają zupełnie inny warsztat, spojrzenie na piłkę. Papszun ma sznyt zrobiony pod Niemcy i Anglię. Siemieniec bardziej pod Francję, Hiszpanię, może Portugalię - podsumował.
O jakich drużynach mógł mówić Hajto? W grę wchodzą MSV Duisburg, Schalke oraz Nuernberg. Najbardziej prawdopodobne wydaje się Schalke, gdzie w 2024 roku doszło do trzech zmian trenera.