Hertha BSC. Artur Wichniarek: Mam nadzieję, że Krzyśkowi Piątkowi uda się zmazać moją plamę

Wichniarek już wczoraj na Twitterze odniósł się do doniesień o tym, że Piątek trafi do Herthy. Były zawodnik ostrzegał 24-latka przed przenosinami do 13. zespołu Bundesligi. - Brak pomysłu na grę podobnie jak Milan - napisał.

Dziś ekspert "Polsatu Sport" udzielił obszernego komentarza już po oficjalnym ogłoszeniu transferu.

- Pierwsze miesiące w tym klubie nie będą dla niego łatwe. Piątek zmienia AC Milan na Herthę Berlin, czyli przechodzi z drużyny, która w tym sezonie gra bardzo słabo, do grającej również bardzo słabo. Hertha spisuje się poniżej oczekiwań - przyznał 42-latek.

Były reprezentant Polski podkreślił, że obecnie drużyna Jurgena Klinsmanna prezentuje defensywny futbol, a to może być problemem dla polskiego napastnika.

- Hertha bardziej koncentruje się przede wszystkim na tym, by goli nie tracić. Krzysztof nie będzie więc miał wielu sytuacji bramkowych, a te stworzone, będzie musiał wykorzystać - dodał.

Wichniarek, który przed laty grał dla Herthy (2003-2006 oraz 2009-2010) i wówczas zdobył zaledwie 4 bramki w 63 ligowych spotkaniach, wierzy, że Piątek będzie mógł się pochwalić znacznie lepszym bilansem.

- Miałem okazję grać dwa razy w tym klubie. Za pierwszym razem było słabo, za drugim... jeszcze gorzej. Mam nadzieję, że Krzyśkowi uda się zmazać moją plamę - zakończył.