Hiddink: Miałem ofertę z Leicester. Wolałem odpocząć

Pod koniec czerwca ubiegłego roku Guus Hiddink przestał być trenerem reprezentacji Holandii. Niemal natychmiast mógł podjąć nowe wyzwanie.

- Przed sezonem Leicester proponowało mi stanowisko trenera. Odmówiłem, bo wolałem odpocząć. Przez jakiś czas nie chciałem nic robić - mówi Hiddink.

Ostatecznie Leicester zdecydowało się na Claudio Ranieriego. Wszyscy doskonale wiemy, jak skończyła się ta historia.

Holender na bezrobociu wytrzymał kilka miesięcy. W grudniu objął trawioną kryzysem Chelsea.

- W klubie była panika. Moim zdaniem było przywrócić spokojną atmosferę. Tak też się stało. Gdybyśmy nadal przegrywali, to mogłoby to się źle skończyć nawet dla tak wielkiego klubu jak Chelsea. Przecież mistrzostwa Leicester też nikt się nie spodziewał - mówi doświadczony szkoleniowiec.

- Mieliśmy świetną drugą część sezonu. Chciałbym zakończyć ten okres dobrą grą w ostatnich meczach. Nawet przez chwilę nie żałowałem, że zgodziłem się na pracę w Chelsea. Fantastycznie, że mogłem drugi raz pracować w Premier League - kończy Hiddink.

Na razie Chelsea zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. Do końca sezonu pozostały jej jeszcze trzy mecze.