Hiszpanie walczą o zawodnika Manchesteru United. Trudne negocjacje z Anglikami

Manchester United bardzo ostrożnie podchodzi do tematu ewentualnych zmian kadrowych w trakcie styczniowego okienka. Do tej pory szeregi zespołu Erika ten Haga opuścili jedynie Jadon Sancho, Hannibal, Donny van de Beek oraz Alvaro Carreras. Żaden z nich nie pełnił ważnej roli w drużynie.

Teraz o ściągnięcie kolejnego zawodnika walczy Granada. Hiszpanie współpracowali wcześniej ze wspomnianym Carrerasem, ale "Czerwone Diabły" zakończyły wypożyczenie. Lewy obrońca wrócił na Old Trafford i natychmiast przeniósł się do Benfiki.

Tym razem zespołowi z La Liga chodzi jednak o możliwość wypożyczenia Facundo Pellistriego. Granada od dłuższego czasu jest łączona ze sprowadzeniem młodego skrzydłowego i wydawało się, że wszystko zmierza do szczęśliwego rozwiązania. Teraz jednak, jak poinformował Matteo Moretto, rozmowy utknęły w martwym punkcie.

Nie oznacza to jednak, że negocjacje zostały definitywnie zerwane. Zdaniem cenionego dziennikarza będą kontynuowane w nadchodzących dniach. Na ten moment nie wiadomo, co jest przyczyną tak zdystansowanego podejścia "Czerwonych Diabłów".

Pellistri w tym sezonie zaliczył łącznie 14 występów i zanotował asystę. Jego umowa z Manchesterem United jest ważna do 30 czerwca 2025 roku. 22-latek jest wyceniany przez Transfermarkt na 10 milionów euro.

Urugwajczyk gra w Anglii od 2020 roku. Sporą część kariery spędził na wypożyczeniu do Deportivo Alaves.