Hit Premier League odwołany z powodu koronawirusa. Treningi w Manchesterze City zawieszone

Nie odbędzie się mecz Manchesteru City z Evertonem, który pierwotnie miał zostać rozegrany w poniedziałek wieczorem. To efekt serii pozytywnych testów na koronawirusa.
W Boże Narodzenie poinformowano o czterech zakażeniach w Manchesterze City. Pozytywne wyniki badań mieli Kyle Walker, Gabriel Jesus i dwóch pracowników klubu. Teraz Manchester City pisze już o "szeregu przypadków".
- Wraz z naruszeniem bańki istniało ryzyko, że wirus rozprzestrzeni się w drużynie, sztabie szkoleniowym i dalej. Opierając się na solidnych poradach medycznych, Premier League w porozumieniu z zainteresowanymi klubami postanowiła przełożyć spotkanie - podał Manchester City.
Na razie drużyna Pepa Guardioli nie będzie nawet trenować - zajęcia zawieszono na czas nieokreślony. Przed ich wznowieniem klub przeprowadzi serię testów na koronawirusa.
Na istotny aspekt zwrócił uwagę Michał Zachodny - Manchester City w niezwykle napiętym kalendarzu będzie musiał wygospodarować terminy na nadrobienie zaległości. Może to wpłynąć na losy rywalizacji o miejsce w czołówce na koniec sezonu.
Mecz Manchesteru City z Evertonem zapowiadał się szlagierowo. Gospodarze po wczorajszych meczach zajmowali szóste miejsce w tabeli, drużyna Carlo Ancelottiego była w niej druga.