Hit w Ekstraklasie! Sześć goli, piękne trafienia, pogoń Lechii [WIDEO]

Pierwszą bramkę w poniedziałkowym starciu zdobył Wjunnyk. W 3. minucie gospodarze zawiązali bardzo dobrą akcję, Bobcek wystawił do Ukraińca, a ten z bliska trafił do siatki.

Na odpowiedź Motoru nie trzeba było długo czekać, a przynajmniej teoretycznie. W 20. minucie wyrównał Czubak, jednak gol byłego zawodnika Arki nie został uznany ze względu na spalonego. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Niemniej, przyjezdni wciąż napierali, a to w końcu przyniosło efekt. W 38. minucie kapitalnie zastawił się Czubak, który pokonał źle zachowującego się Weiraucha. W 41. minucie doskonałe uderzenie z dystansu posłał Rodrigues. Tym samym Motor prowadził już 2:1.

W samej końcówce pierwszej połowy lublinianie przewagę roztrwonili. Bobcek wydarł piłkę Matthysowi, ruszył w pole karne i mocnym strzałem pokonał Brkicia.

W drugiej połowie emocji również nie brakowało. W 53. minucie z rzutu wolnego idealnie przymierzył Wolski. Jego strzał trafił w okienko, Weirauch nie miał większych szans.

Ostatecznie jednak Lechia wydarła remis 3:3 (2:2). W 79. minucie walczących gospodarzy uratował Mena. Skrzydłowy ruszył sam, minął rywala, a na koniec posłał strzał między nogami Brkicia. Ta akcja ustaliła wynik pasjonującego spotkania.