Była gwiazda beszta reprezentację Holandii. Mocne słowa po meczu z Polską

Holendrzy są zawiedzeni postawą swojej reprezentacji w meczu z Polską. Bardzo krytycznie na jej temat wypowiedział się Pierre van Hooijdonk.
Mecz Polski z Holandią zakończył się wynikiem 1:1. "Pomarańczowi" są praktycznie pewni awansu na mundial. Przypieczętują go zdobywając jeden punkt w meczu z Litwą.
Zadanie jest zatem niemal wykonane, ale styl, w jakim do tego doszło, pozostawił wiele wątpliwości w holenderskich ekspertach. Zdegustowany postawą swoich piłkarzy był Van Hooijdonk, który krytykował ich nastawienie do gry.
- To jeden z tych meczów, w których Holandia miała duże posiadanie piłki, ale stwarzała mało sytuacji. To rozczarowujące. Po prostu widać, że kiedy nie gramy z czołowymi drużynami, ale takimi ze środka tabeli, to brakuje nam determinacji. Wszyscy są nastawieni ofensywnie, a potem odpuszczają krycie - analizował Van Hooijdonk.
- To samozadowolenie, które może być zabójcze. Piłkarze myślą, że rywal i tak nie strzeli im gola. Przeciwko Hiszpanii nastawienie było inne, nikt nie odpuszczał. Teraz dominacja była iluzją, nic z niej nie wynikało - dodał były napastnik.
Van Hooijdonk zgłaszał też uwagi do Frenkiego de Jonga. Jego zdaniem pomocnik Barcelony źle wywiązywał się ze swoich zadań.
- Frenkie to zawodnik przedostatniego podania, bo za często holuje piłkę. Powinien podawać ją do graczy, którzy mogą zagrać to właściwe ostatnie podanie. Z Polską mu się to nie udawało. Nasza gra wyglądała nudno i sterylnie - podsumował Van Hooijdonk.