Holendrzy zatrzymani w Niemczech. Bałagan przed półfinałem EURO

Od początku EURO 2024 słychać głosy dotyczące kiepskiej organizacji. Dziennikarze oraz kibice narzekają na niewygodne przejazdy, liczne opóźnienia i problemy komunikacyjne.

Teraz z taką sytuacją zmierzyła się reprezentacja Holandii. "Oranje" musieli odwołać wtorkową konferencję prasową, gdyż nie byli w stanie na nią dotrzeć.

Wydarzenie miało rozpocząć się o 19:45 w Dortmundzie. Szkopuł w tym, że o tej godzinie kadra Ronalda Koemana nie wyjedzie nawet z Wolfsburga.

Sky Sports przekazało, że Holendrzy utknęli we wspomnianym mieście w związku z blokadą torów. Tym samym do Dortmundu dotrą samolotem, ale ich wylot zaplanowano dopiero na 20:20.

Taka sytuacja z pewnością wywoła komentarze ze strony sztabu szkoleniowego Koemana. Już wcześniej na niski poziom logistyki narzekał Domenico Tedesco. Wypowiedź selekcjonera Belgii znajdziecie TUTAJ.

W półfinale "Oranje" zmierzą się z Anglikami. Spotkanie ma odbyć się 10 lipca.