Horror tysięcy kibiców Chelsea. Kupili bilety i nie mogli wejść na mecz [WIDEO]

W niedzielne popołudnie Chelsea mierzyła się z Crystal Palace w pierwszych derbach Londynu w tym sezonie Premier League. Na trybunach Stamford Bridge nie pojawił się jednak komplet publiczności.

Wielu kibiców postanowiło zakupić wejściówki z wyprzedzeniem za pośrednictwem klubowej aplikacji. Pośpiech był jednak w tym wypadku złym doradcą, o czym fani przekonali się zaraz przed meczem.

Kiedy kibice docierali przed bramy Stamford Bridge i uruchamiali aplikację, żeby okazać bilety kontrolerom, dostrzegali tylko ekran ładowania. Pomimo prób resetowania telefonów sytuacja nie ulegała zmianie.

Błąd wyświetlał się na ekranach urządzeń należących do kolejnych i kolejnych fanów. Kolejka przed areną wydłużała się. Zdaniem angielskich mediów w pewnym momencie stało w niej przeszło tysiąc kibiców.

W końcu fani dowiedzieli się, że klubowa aplikacja uległa niezależnej od klubu awarii i dostęp do wejściówek jest niemożliwy. Wielu sympatyków skierowało się wobec tego do tradycyjnych kas.

Duża część kibiców "The Blues" zrezygnowała jednak z obejrzenia prestiżowego starcia i wróciła do domów. W ten sposób klub z pewnością nie zachęcił fanów do odbywania kolejnych wizyt na obiekcie.