Ikona Arsenalu zakończyła karierę. Miał być jednym z najlepszych w historii

Theo Walcott jest uważany za ikonę Arsenalu. Skrzydłowy trafił do Londynu w 2005 roku i wystąpił łącznie w 397 meczach.

Spotkań w wykonaniu reprezentanta Anglii - najmłodszego debiutanta w historii - byłoby z pewnością więcej, gdyby nie częste kontuzje. W sezonie 2013/14 dynamiczny zawodnik zaliczył zaledwie 18 występów.

W 2018 roku londyńska przygoda Walcotta dobiegła końca i przeniósł się on do Evertonu. W 2020 wrócił zaś do Southampton, gdzie stawiał pierwsze kroki w karierze.

Umowa Anglika ze "Świętymi" obowiązywała do 30 czerwca 2023 roku i nie została przedłużona po spadku z Premier League. Ostatnio pojawiły się głosy dotyczące możliwego transferu do trzecioligowego Reading, ale taki scenariusz nie zostanie zrealizowany (szczegóły TUTAJ).

34-latek ogłosił bowiem, że odwiesza buty na kołek. Na profesjonalnym poziomie występował od 2005 roku i uzbierał 563 występy dla trzech różnych klubów.

W momencie przenosin do Arsenalu Walcott uchodził za jeden z największych talentów na Wyspach i wróżono mu karierę na miarę najlepszych graczy w historii. Dość powiedzieć, że skrzydłowy pojechał na Mistrzostwa Świata 2006, chociaż nie miał wtedy choćby jednego spotkania na poziomie Premier League.