InSane. Bajońska pensja od Galatasaray

Leroy Sane poinformował działaczy Bayernu, że nie przedłuży wygasającego kontraktu. To otworzyło drogę dla Galatasaray, które pragnęło ściągnąć Niemca na zasadzie wolnego transferu.

Według Fabrizio Romano wszystkie formalności zostały już dopięte. Skrzydłowy przeprowadzi się do Turcji. Miał podpisać już umowę ważną przez trzy lata.

Jeszcze w środę Sane uda się do Stambułu, aby przejść testy medyczne. Niedługo później powinien zostać zaprezentowany jako nowy podopieczny Okana Buruka.

Nie brakuje spekulacji, że o zawodnika zabiegało także Fenerbahce Jose Mourinho. Wydaje się jednak, że kluczowe były pieniądze, a nie okazja do współpracy z Portugalczykiem. Na 29-latka czeka 15 mln euro rocznie i kwota za podpis. To blisko dwa razy więcej niż zarabiał w Bayernie.

Ofensywny piłkarz ma za sobą 45 meczów w poprzednim sezonie, zdobył 13 bramek i zanotował sześć asyst. Z "Die Roten" był związany od 2020 roku.