Inter pokrzyżuje plany Milanu? Staje do szaleńczego wyścigu

Jednym z kluczowych ogniw znakomicie radzącej sobie w tym sezonie Bologny jest Joshua Zirkzee. W obecnej kampanii Holender strzelił 12 goli i zanotował siedem asyst w 34 spotkaniach.

Nie może więc dziwić, że zaczynają się upominać o niego dużo bardziej rozpoznawalne ekipy. W ostatnich dniach Nicolo Schira informował o poważnym zainteresowaniu Arsenalu. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Niewykluczone jednak, że wychowanek Bayernu Monachium preferuje pozostanie we Włoszech. Jak podaje La Gazzetta dello Sport, w takim wypadku będzie mógł wybierać pomiędzy Interem a Milanem.

Oba kluby poszukują wzmocnień w ataku. "Nerazzuri" po zdobyciu mistrzostwa Włoch chcą również odnosić sukcesy w europejskich pucharach. Z kolei "Rossoneri" będą musieli załatać lukę po Olivierze Giroud.

Holender nie jest jednak jedynym napastnikiem, który może dołączyć latem do Interu. Pewne jest przyjście Mehdiego Taremiego z FC Porto. Możliwy jest też transfer Alberta Gudmundssona z Genoi.

Joshua Zirkzee jest związany z Bologną kontraktem obowiązującym do końca czerwca 2026 roku. Portal Transfermarkt wycenia aktualnie 22-letniego snajpera na 40 milionów euro.