Inter zdobywcą Pucharu Włoch! Juventus został upokorzony w dogrywce [WIDEO]

Inter zdobywcą Pucharu Włoch! Juventus został upokorzony w dogrywce [WIDEO]
Screen Twitter
Inter sięgnął po Puchar Włoch! "Stara Dama" została pokonana przez drużynę z Mediolanu 2:4 (1:0), a wyniku finału zadecydowała emocjonująca dogrywka.
Wskazanie faworyta przed dzisiejszym finałem było bardzo trudne. Z jednej strony znajdował się Juventus, który nie miał wyjątkowo wymagającej drabinki, ale był bezwzględny dla swoich rywali. Z drugiej zaś Inter, który po drodze wyeliminował między innymi AS Romę oraz AC Milan.
Dalsza część tekstu pod wideo
Spotkanie lepiej zaczęli zawodnicy z Mediolanu. Otwarcie w wykonaniu podopiecznych Inzaghiego było iście imponujące, ponieważ już w siódmej minucie na listę strzelców wpisał się Barella.
Pomocnik uderzył idealnie i wydawało się, że taki stempel jakości postawi Inter w bardzo komfortowej sytuacji. Juventus nie chciał jednak oddawać tego spotkania po niespełna dziesięciu minutach rywalizacji.
Jednocześnie "Stara Dama" miała problemy z konstruowaniem akcji. Jedyną dobrą okazję w pierwszej połowie miał Dusan Vlahovic, lecz w 24. minucie w sposób iście spektakularny zatrzymał go Samir Handanovic.
Po zmianie stron Juventus wyszedł z zupełnie innym nastawieniem. Najpierw swoich sił próbował wspomniany już serbski napastnik, ale przegrał on rywalizację siłową z obrońcą. W 50. minucie jego błędu nie powtórzył Alex Sandro i zrobiło się 1:1.
Już dwie minuty później "Stara Dama" wyszła na prowadzenie, ponieważ w końcu przełamał się Vlahovic. Snajper najpierw musiał uznać wyższość golkipera Interu, lecz jedno mrugnięcie oka później wpakował piłkę do siatki. Mediolańczycy znaleźli się pod ścianą.
Wyjście z tej sytuacji było dla nich bardzo trudne, ponieważ przez kilkanaście następnych minut zdołali sobie stworzyć jedną dogodną sytuację. Darmian huknął w stronę Perina, lecz bramkarz Juventusu był czujny i odbił strzał obrońcy. Wydawało się, że triumf "Starej Damy" jest już na wyciągnięcie ręki.
Wtedy jednak do akcji wkroczył Leonardo Bonucci. Doświadczony obrońca popełnił szkolny błąd we własnym polu karnym i sprokurował jedenastkę, którą na gola zamienił niezawodny w tej materii Hakan Calhanoglu. O wyniku Pucharu Włoch musiała zadecydować dogrywka.
Tam "Stara Dama" zupełnie nie trzymała ciśnienia. Już w 96. minucie arbiter ponownie wskazał na wapno. Tym razem do piłki podszedł Ivan Perisic i Chorwat, podobnie jak jego turecki kolega, wytrzymał ciśnienie. Pewne uderzenie i 3:2 dla Interu, który wrócił z dalekiej podróży.
Juventus natomiast rzucił wówczas rękawicę. Allegri i jego piłkarze coraz częściej prezentowali frustrację, która nie wiązała się dlań z niczym dobrym. Gdy w 104. minucie Perisic zdobył swoją drugą bramkę tego wieczoru, włoski szkoleniowiec nie wytrzymał, wybuchnął w kierunku arbitrów i został odesłany na trybuny.
Jego "Stara Dama" została zaś niejako upokorzona. Przez całą dogrywkę nie potrafiła oddać choćby jednego celnego strzału na bramkę rywala. To zbyt mało na Inter, który sięgnął po Puchar Włoch!
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk11 May 2022 · 23:36
Źródło: własne

Przeczytaj również