Internet płonie po wyczynie Polski. Już nazwali go polskim Yamalem

Co to był za występ?! Reprezentacja Polski do lat 21 nie zdjęła nogi z gazu i w kapitalnym stylu rozprawiła się ze Szwecją aż 6:0. Hat-trickiem popisał się Tomasz Pieńko. Do siatki trafiali ponadto Kacper Urbański, Antoni Kozubal i Marcel Krajewski, który strzelił pięknego gola z dystansu.

Z kapitalnej strony zaprezentowali się również pozostali kadrowicze, w tym Oskar Pietuszewski. W pierwszej połowie wywalczył rzut karny po widowiskowym rajdzie, o czym pisaliśmy już TUTAJ.

Wysoki triumf biało-czerwonych doprowadził do istnego szaleństwa w mediach społecznościowych. Eksperci oraz dziennikarze zachwycają się występem drużyny prowadzonej przez Jerzego Brzęczka.

- Jerzy Brzęczek wyśmiewany i obrażany zaraz po ogłoszeniu, jeszcze przed pierwszym meczem, jednak znowu dowozi - napisał Szymon Ratajczak.

- Jaka orka Szwedów, rany boskie. Dajcie trenera Brzęczka na stały fragment, niech sobie pierdyknie po winklu dla beki - dodał Marcin Borzęcki.

- 6:0 w Szwecji. Jerzy Brzęczek redemption. Dostał szansę na odbudowanie kariery trenerskiej (a może i najlepszą pracę w niej) i na razie ją świetnie wykorzystuje. Brawo - przyznał Jakub Seweryn.

- Nie wierzyłem w Pana, Panie Brzęczek. Totalnie się pomyliłem. Nie spodziewałem się, że wyciągnie Pan z tego pokolenia aż tyle i pokaże taki futbol. Z poczuciem wielkiej radości po obejrzeniu tej kadry piszę: przepraszam - napisał Tomasz Ćwiąkała.

Na szczególne wyróżnienie zasłużył ponadto Oskar Pietuszewski. Gracz Jagiellonii Białystok został określony polskim Laminem Yamalem.

- Oskar „Yamal” Pietuszewski ośmieszył kilku rywali i wywalczył rzut karny. To powoli staje się już normą, ale na tego chłopaka zaczyna brakować komplementów - napisał Jakub Kłyszejko.

- Podobno nie można za dużo mówić o Pietuszewskim, bo może mu to zaszkodzić, więc nic nie powiem - podsumował Mateusz Rokuszewski.

Po rozegraniu czterech spotkań reprezentacja Polski do lat 21 ma na koncie komplet punktów. W efekcie zajmuje pozycję lidera w grupie.