Isak wszedł, strzelił gola i zszedł. Dramat zawodnika Liverpoolu [WIDEO]

Alexander Isak rozpoczął mecz Tottenhamu z Liverpoolem w 17. kolejce Premier League na ławce rezerwowych. Po przerwie wszedł jednak na plac gry. Zmienił kontuzjowanego Conora Bradleya.

W 56. minucie do napastnika uśmiechnęło się szczęście. Po prostopadłym podaniu Floriana Wirtza snajper umieścił piłkę w siatce. W tym samym momencie doznał jednak kontuzji.

Po wpakowaniu piłki do siatki 26-letniego Szweda wyciął Micky van de Ven. Ten upadł na murawę i nie mógł się z niej podnieść. Na placu gry pojawili się członkowie sztabu medycznego "The Reds".

Gdy zajęli się opatrywaniem napastnika, ten skrył twarz w dłoniach. Próbowali pocieszać go klubowi koledzy, jednak nie zdało się to na nic. Ostatecznie w 60. minucie zastąpił go Jeremie Frimpong.

Fatum trwało dalej. Frimponga, który zmienił kontuzjowanego Isaka, który zmienił kontuzjowanego Bradleya, w 90. minucie musiał zmienić Federico Chiesa. Gracz chwilę wcześniej zalał się krwią po ciosie autorstwa Richarlisona.

W bieżących rozgrywkach Isak zanotował 16 występów w barwach Liverpoolu. Zaliczył dwa trafienia oraz zanotował jedną asystę. Portal Transfermarkt wycenia go obecnie na 120 milionów euro.