Islandia bez szans. Francja rozbiła rewelację turnieju i awansowała do półfinału EURO 2016

Francuzi od początku meczu narzucili wysokie tempo gry, któremu nie byli w stanie sprostać Islandczycy.

Gospodarze otworzyli wynik w 13 minucie. Doskonałe podanie Blaise Matuidiego i gapiostwo islandzkiej defensywy wykorzystał Oliver Giroud, pewnie pokonując bramkarza rywali.

Siedem minut później mieliśmy 2:0. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Antoine Griezmann, a piłkę do siatki po uderzeniu głową wpakował Paul Pogba.

Tuż przed końcem pierwszej połowy na 3:0 podwyższył Dimitri Payet. Francuz pokonał islandzkiego golkipera precyzyjnym uderzeniem z siedemnastego metra.

Za moment było już 4:0. Paul Pogba zagrał do Antoine Griezmanna, a ten w sytuacji sam na sam przelobował Halldorssona.

W drugiej połowie strzelanie rozpoczęli Islandczycy. Piłkę do francuskiej bramki z piątego metra wpakował Kolbeinn Sigthorsson.

W odpowiedzi Francuzi podwyższyli na 5:1. Drugi raz w meczu na listę strzelców wpisał się Oliver Giroud, który wykorzystał dośrodkowanie Dimitri Payeta z rzutu wolnego i uderzeniem głową pokonał bramkarza Islandii.

Przed końcem pojedynku swoją drugą bramkę zdobyli Islandczycy. Jej autorem był Birkir Bjarnason.

Francja ostatecznie pokonała Islandię 5;2 i zameldowała się w półfinale EURO 2016, gdzie zagra z Niemcami.