Istotne zwycięstwo Borussii Dortmund. Nadal ma szansę na mistrzostwo Niemiec

Ekipa Marco Rose była zdecydowanym faworytem piątkowego starcia. Ekipa gospodarzy jest wszak mocno przetrzebiona z powodu licznych kontuzji oraz walczy o zupełnie inne cele. Ich marzeniem jest wszak utrzymanie się w Bundeslidze, a nie zdobycie mistrzowskiego tytułu.

Borussia, jak na pretendenta przystało, rozpoczęła bardzo agresywnie. Już w 9. minucie wynik mógł otworzyć Raphael Guerreiro, lecz Portugalczyk jedynie trafił w słupek.

Jednakże Stuttgart nadal problemy z przejściem do ofensywy. Ostatecznie szczęście gości musiało się skończyć i to, co nie udało się w 13. minucie, udało się w 15. Wówczas to do siatki trafił Julian Brandt, który - po analizie VAR - mógł szaleć z radości razem ze swoimi kolegami.

Jedyną dobrą akcję w pierwszej połowie gospodarze przeprowadzili w 23. minucie, gdy Omar Marmoush kropnął tuż nad poprzeczką bramki BVB.

Po zmianie stron sytuacja na boisku nieco się uspokoiła, chociaż to nadal drużyna gości była stroną dominującą. Świadczy o tym szansa Marco Reusa, który w 60. minucie uderzył centymetry obok prawego słupka.

Na sytuację Niemca odpowiedział Pascal Stenzel. Jego efektowna próba z dystansu zakończyła się jednak wielkim niepowodzeniem - futbolówka zatrzymała się bowiem na poprzeczce bramki Borussii Dortmund.

W następnych minutach trwała obustronna wymiana ciosów, którą przerwali podopieczni Marco Rose. W 71. minucie Julian Brandt dopadł do piłki zagranej przez Reusa i wpakował ją do siatki, ustalając wynik spotkania na 2:0 (1:0).

Trzy punkty zdobyte w rywalizacji ze Stuttgartem pozwalają BVB na zbliżenie się do Bayernu Monachium. Przewaga Bawarczyków wynosi w tym momencie sześć punktów, a dobre nastroje w Dortmundzie psuć może jedynie kontuzja Giovanniego Reyny, o której informowaliśmy TUTAJ.