Ivan Rakitić jednak zostanie w FC Barcelonie? "Podpisałem umowę i nadal chcę ją wypełnić. Taki jest plan"

O potencjalnej transakcji z udziałem Ivana Rakiticia mówi się już od wielu miesięcy. Piłkarza chętnie widzieliby u siebie między innymi włodarze Sevilli oraz Interu Mediolan. Czy do transferu rzeczywiście jednak dojdzie?

Najnowszy wywiad, którego Chorwat udzielił niemieckiemu portalowi "Sport1" może sugerować, że pomocnik zostanie jednak na Camp Nou. Dał do zrozumienia, iż wciąż bardzo dobrze czuje się w klubie.

- Nie jestem na nikogo zły. Nadal mam świetne relacje ze wszystkimi w klubie i czuję niesamowitą wdzięczność za dotychczasowy czas w Barcelonie. Po prostu jestem tu od dawna i ludzie zazwyczaj otwarcie o wszystkim mówią - powiedział Rakitić.

- Wymagam jasności, w jakim kierunku to wszystko zmierza. Teraz czuję, że chcemy obrać wspólną ścieżkę. Nie mam problemu z tym, że pojawiało się ostatnio wiele nagłówków z moim nazwiskiem. Zawsze jestem otwarty na dyskusje z osobami odpowiedzialnymi za transfery i wolę, aby informowano o wszystkim mnie, a nie osoby trzecie - dodał.

- Nadal jestem bardzo szczęśliwy w klubie. Moja żona również czuje się w Barcelonie bardzo dobrze. Nie chcę patrzeć zbyt daleko w przyszłość. Ludzie w drużynie wiedzą, że FC Barcelona jest dla mnie idealna - przyznał.

- Zawsze podpisuję umowę z zamiarem jej wypełnienia. Nadal tego chcę, o ile będę czuł się potrzebny w klubie. Taki jest plan. Mam nadzieję, że zostanę tu na dłużej - zakończył.