Jagiellonia. Bogdan Zając: Będziemy mocniejsi nie tylko w defensywie, ale także jako zespół w fazie bronienia

Zając w stolicy Podlasia pracuje od lata 2020 roku. Szkoleniowiec ma za sobą lepsze i gorsze momenty. Jego praca zostanie zweryfikowana w najbliższych miesiącach. W Białymstoku liczą, że zespół doszlusuje do ligowej czołówki.

Bogdan Zając chce jak najlepiej przygotować swoich podopiecznych do rywalizacji na wiosnę.

- Przygotowania do rundy wiosennej rozpoczęliśmy już po ostatnim gwizdku sędziego w meczu z Górnikiem. Każdy z zawodników dostał indywidualną rozpiskę na okres świąteczny. Bezwzględnym zaleceniem był odpoczynek w pierwszym tygodniu po trudach zarówno rundy jesiennej jak i całego minionego roku - przyznał szkoleniowiec.

- Czekają nas testy wydolnościowe w grupach, a w sobotę mamy poranny trening i spotkanie po południu, po którym wyjedziemy do hotelu. Tam przenocujemy i w niedzielę, o godzinie 13:00, wylatujemy do Turcji. Będziemy tam przebywać do 22 stycznia. Później czekają już nas przygotowania do meczu z Lechią - dodał.

- Będziemy kontynuować pracę nad tym, co rozpoczęliśmy latem. Jeżeli wszyscy zawodnicy wrócą na poziom, który prezentowaliśmy na początku sezonu, to będziemy mocniejsi nie tylko w defensywie, ale także jako zespół w fazie bronienia. To główny temat, któremu podczas zgrupowania i nie tylko, będziemy poświęcali dużo czasu - zakończył.