"Jak anioł z nieba". Ależ wypowiedź Frederiksena

Mistrzowie Polski mogli stęsknić się za 29-letnim skrzydłowym. Od sierpnia Irańczyk pauzował z powodu kontuzji.

Gholizadeh zwalczył już uraz i wrócił do pierwszego składu. Przeciwko Radomiakowi rozegrał 68 minut. Zaprezentował się z dobrej strony, potrafił w swoim stylu napędzać akcje na prawej flance. Po ostatnim gwizdku doczekał się ogromnej pochwały od trenera.

- Ali Gholizadeh? Jest dla nas jak anioł, który spadł nam z nieba. Bardzo cieszymy się z jego powrotu - powiedział Frederiksen, cytowany przez Dawida Dobrasza, dziennikarza Meczyki.pl.

Gholizadeh łącznie wystąpił w 51 spotkaniach Lecha. Zanotował w nich osiem bramek i sześć asyst.

Poznaniacy wrócą do gry w czwartek. Wtedy zagrają z Lausanne w czwartej kolejce Ligi Konferencji.