Jakub Moder usłyszał diagnozę. Dobre wieści dla Jana Urbana! [NASZ NEWS]

Jakub Moder od ponad dwóch miesięcy nie gra w piłkę. Ostatni raz na boisko wybiegł pod koniec lipca w towarzyskim meczu z Niceą. Potem nie rozegrał już ani minuty. W tym sezonie opuścił już dwanaście oficjalnych spotkań holenderskiego klubu.

Pomocnik Feyenoordu Rotterdam ma przewlekłe problemy z plecami. Ból nie pozwalał mu na normalne funkcjonowanie i powrót na boisko. Co gorsza, specjaliści nie byli w stanie dokładnie zdiagnozować przyczyn problemu. Coś co miało być 2-3 tygodniowa pauzą przerodziło się w poważny uraz.

W ostatnich tygodniach Moder był na konsultacjach w Holandii i Polsce. Szukał rozwiązania gdzie się dało. Jego zdrowie oceniali specjaliści w kilku klinikach. Gdy wydawało się, że jest postęp w leczeniu, ostatecznie ból w plecach szybko wracał. Trzeba było zaczynać z punktu wyjścia.

Według naszych informacji ostatnie dni przyniosły wreszcie oczekiwany przełom. Moder znów był w Polsce i prawdopodobnie poznał ostateczna diagnozę - przepuklina kręgosłupa. Tyle, że na tyle dobrze zakamuflowana przy nerwie, że wcześniej było ją trudno namierzyć. Piłkarz miał otrzymać specjalny zastrzyk, który ma mu pomóc w szybkim pozbyciu się problemu i powrocie do treningów z pełnym obciążeniem. Jeśli nie wystąpią żadne komplikacje, możliwe, że nastąpi on w ciągu najbliższych dni.

To bardzo dobra wiadomość dla Jana Urbana, który po meczu z Litwą wspomniał o 26-latku w kontekście poszukiwań defensywnego pomocnika:

– Wszyscy wiemy, że brakuje obecnie Jakuba Modera. Może do czasu meczu z Holandią wyzdrowieje i zacznie znów grać na wysokim poziomie? Wcześniej czy później wróci do reprezentacji. Ma zbyt duże umiejętności – powiedział selekcjoner.

Szóstka to jeden z największych problemów w jedenastce Urbana. W spotkaniu z Holandią zabraknie Bartosza Slisza, który będzie pauzował za kartki. Do tej pory selekcjoner korzystał także z Jakuba Piotrowskiego, ale zawodnik Udinese wypadał w dotychczasowych występach przeciętnie.

Inni kandydaci do powołania? Damian Szymański, Taras Romanczuk czy Jakub Kałuziński. Pytanie, czy Moder jest w stanie nadrobić zaległości fizyczne do listopadowych meczów z Holandią i Maltą.

Feyenoord ma do rozegrania sześć spotkań przed kolejną przerwą na kadrę. W najbliższy weekend mecz z Heraclesem, ale trudno sobie wyobrazić, aby Moder był już na niego gotowy.