"Jakub Moder znów zaimponował. Przy akcji bramkowej 'wziął na walizkę' Kyle'a Walkera"

To był piękny wieczór dla "Biało-Czerwonych". W środę na PGE Narodowym Polacy zatrzymali Anglię. Mecz zakończył się remisem 1:1, a wyrównującego gola w doliczonym czasie gry zdobył Damian Szymański.

Bogusław Kaczmarek jest pod wrażeniem postawy pomocnika. Jego zdaniem 26-latek może na stałe zagościć w drużynie Paulo Sousy.

- Ciekawi mnie Damian Szymański, to może być nowa opcja na pozycję numer sześć - ocenił były asystent Leo Beenhakkera.

Popularny "Bobo" nie szczędził też pochwał pod adresem innych zawodników. Wyróżnił m.in. Dawidowicza, Modera czy Puchacza.

- Sprawdził się podstawowy skład, a także zmiany, których dokonał selekcjoner. Gdybyśmy na takim poziomie grali w poprzednich spotkaniach, to dzisiaj nie musielibyśmy skupiać się na barażach. Kadrowicze pokazali wielką klasę. Niech ten mecz stanowi fundament do dalszych działań. Sousa też złapał oddech, wróciła nadzieja na lepsze jutro - podkreślił.

- Z dobrej strony pokazał się Tymoteusz Puchacz, który miał sporo fajnych zagrań. Jakub Moder znów zaimponował. Przy akcji bramkowej wziął "na walizkę" Kyle'a Walkera. Bardzo duży plus postawiłbym przy Pawle Dawidowiczu. Już wcześniej twierdziłem, że on bardziej pasuje do gry w systemie z trójką niż Bartosz Bereszyński. Trzymał linię, przeciął parę ważnych akcji rywali. Miał kilka bardzo istotnych interwencji w polu karnym - zaznaczył.

Kaczmarek odniósł się też do sytuacji, gdy Anglicy zdobyli gola. Harry Kane uderzył z 30. metra i zaskoczył Wojciecha Szczęsnego.

- Trudno to ocenić. Wojtek był zasłonięty, być może Jan Bednarek mógł przyjąć tę piłkę na głowę. Harry Kane już strzelał takie gole. Bramkarz mógł zobaczyć piłkę za późno, by zareagować - zakończył szkoleniowiec.