Jan Tomaszewski: Pierwszy mecz będzie kluczowy. Jesteśmy w stanie pokonać Szwecję

W pierwszym spotkaniu drużyna Jerzego Brzęczka zmierzy się w Dublinie ze Słowacją, Bośnią i Hercegowiną, Irlandią lub Irlandią Północną. Jan Tomaszewski koniecznie chciałby uniknąć drużyn z Wysp.

- Chciałbym, żebyśmy zagrali ostatecznie z Bośnią, bo z nią jesteśmy w stanie wygrać. Pierwszy mecz będzie naprawdę decydujący. Jeśli zwyciężymy w nim - a jesteśmy w stanie zrobić to przy odpowiednim prowadzeniu drużyny przez Brzęczka - to drugie spotkanie z Hiszpanią nie będzie takim, które koniecznie będziemy musieli wygrać - powiedział były bramkarz.

Zdaniem Tomaszewskiego Polacy mogą także pokonać Szwecję i wywalczyć drugie miejsce w grupie.

- Mecz ze Szwecją będzie prawdopodobnie o drugie miejsce, bo nie czarujmy się: Hiszpanie u siebie będą bardzo groźni, a nam oni nie leżą. Trzeba grać o drugie miejsce i jesteśmy w stanie to zrobić - dodał.

Według byłego bramkarza losowanie nie było jednak dobre dla naszej kadry. Tomaszewski uważa naszą grupę za jedną z najtrudniejszych w turnieju.

- Uważam, że po grupie F, gdzie jest "grupa śmierci" - Francja, Niemcy, Portugalia i ktoś czwarty z baraży - wylosowaliśmy najgorszą grupę - zakończył.