"Jedna osoba nie da rady ogarnąć wszystkiego. Ktoś musi to przejąć". Lewandowski szczerze o funkcji kapitana

"Lewy" przed laty przejął funkcję kapitana od Jakuba Błaszczykowskiego. Tego wyboru dokonał jeszcze Adam Nawałka, który powierzył opaskę ówczesnemu napastnikowi Bayernu Monachium.

Rola Lewandowskiego w ostatnim czasie była niejednokrotnie kwestionowana przez kibiców. Sam piłkarz podkreśla, że na murawie potrzebuje wsparcia kolegów z innych formacji.

Uważa, iż bardzo ważne były role Kamila Glika oraz Grzegorza Krychowiaka. Odkąd tej dwójki brakuje w kadrze, drużyna potrzebuje innych liderów. Na razie ich jednak nie widać.

- Jak reprezentacja osiągała sukcesy, jak awansowaliśmy z eliminacji do wielkich turniejów, to mieliśmy trzech-czterech kapitanów na boisku. Trzech bez opaski, ale w bramce mieliśmy Wojtka Szczęsnego, w obronie Kamila Glika, a w pomocy Grześka Krychowiaka. Jak nie ma Kamila, Grześka, to ktoś musi to przejąć - powiedział Lewandowski.

- Na boisku jest nas jedenastu i każda linia, która jest, potrzebuje kapitana. Kamil Glik przez lata pełnił rolę kapitana formacji defensywnej - podkreślił napastnik.

- Grzegorz Krychowiak był kapitanem przejścia z formacji ofensywnej i defensywnej. Ja poza ofensywą zajmowałem się wszystkim, co dookoła się dzieje. Jedna osoba nie da rady ogarnąć wszystkiego - zakończył.