"Jego życzenie nie zostanie spełnione". Szefowie Bayernu odmówili Tuchelowi, ujawniono kulisy

Niemiecki szkoleniowiec publicznie wypowiadał się na temat tego, że w zespole brakuje mu klasowego defensywnego pomocnika. Do transferu próbował przekonać choćby Declana Rice'a.

Reprezentant Anglii wybrał jednak ofertę Arsenalu, a w Monachium skupili się na wzmocnieniu innych pozycji. Priorytetem było kupno napastnika oraz nowego bramkarza.

Jak donosi "Bild", Tuchel w minioną środę spotkał się z szefami klubu. Wówczas raz jeszcze poprosił o sprowadzenie zawodnika do środka pola. Spotkał się jednak z odmową.

- Został poinformowany, że mimo wielokrotnych żądań publicznych, jego życzenie dotyczące sprowadzenia pomocnika nie zostanie spełnione tego lata - czytamy.

- Przez tę decyzję Tuchel po raz pierwszy po raz pierwszy poznał granice swoich sił w Bayernie. W klubie zawsze istniało niepisane prawo - szefowie budują skład, trenerzy muszą nad nim pracować. Teraz Tuchel poznał tę zasadę - napisano.

Niewykluczone, że do drużyny mistrzów Niemiec trafi jeszcze nowy obrońca. Z klubu chciałby bowiem odejść Benjamin Pavard. Bayern szuka następcy Francuza.