Jerzy Brzęczek optymistą przed meczem Wisły Kraków z Legią Warszawa. "Z wielu rzeczy byłem zadowolony"

Wisła Kraków zremisowała z Górnikiem Łęczna (0:0) w debiucie Jerzego Brzęczka u sterów "Białej Gwiazdy". Mimo tego szkoleniowiec krakowskiego klubu jest pełny optymizmu przed nadchodzącym starciem z Legią Warszawa.
Wisła Kraków wplątała się w walkę o utrzymanie w Ekstraklasie. Obecnie klub zajmuje dopiero piętnaste miejsce w Ekstraklasie. Nad strefą spadkową ma tylko jeden punkt przewagi.
"Biała Gwiazda" mogła nieco odskoczyć od ostatniej trójki w meczu z Górnikiem Łęczna, ale spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Mimo tego Jerzy Brzęczek, nowy trener krakowskiego klubu, jest optymistycznie nastawiony do piątkowego meczu z Legią Warszawa.
Były selekcjoner reprezentacji Polski uważa, że ma sporo powodów do zadowolenia po jego debiucie na ławce trenerskiej Wisły.
- To było dobre spotkanie w naszym wykonaniu, szczególnie w pierwszych 45 minutach. Na pewno ta gra defensywna była na naprawdę przyzwoitym, dobrym poziomie, a od tego zawsze trzeba zaczynać, jeśli myśli się o zdobywaniu punktów i o sukcesach - powiedział Brzęczek na konferencji prasowej.
- Celem numer jeden było dla nas zwycięstwo, ale nie byliśmy skuteczni, szczególnie w pierwszej połowie. W drugiej zabrakło nam spokoju i wyrachowania oraz ostatniego podania. To jest element, nad którym cały czas trzeba pracować i to poprawiać, ale jestem optymistycznie nastawiony do tego co będzie się działo w następnych spotkaniach, ponieważ widzę tych zawodników ich zaangażowanie, ich umiejętności oraz tę bardzo ważną kwestię, jaką jest danie i zdobycie pewności siebie - dodał.
- Trzeba mieć konsekwencję w działaniach oraz plan na to, co robimy w treningu. Potrzebna jest także kwestia powtarzalności oraz złapania przez zawodników schematów poruszania się w danych momentach. Nad tym pracujemy i w tym ostatnim spotkaniu z wielu rzeczy byłem zadowolony - pod względem odbioru piłki, kreowania sytuacji, a tych wykreowaliśmy zdecydowanie więcej, niż w ostatnich spotkaniach - zakończył trener Wisły Kraków.
25 lutego "Biała Gwiazda" zmierzy się z Legią Warszawa w Ekstraklasie. Jeśli goście wygrają, zdystansują stołeczny klub na sześć punktów. Jeśli to "Wojskowi" wrócą ze swojego stadionu z tarczą, to przynajmniej na moment wydostaną się ze strefy spadkowej.