Jerzy Brzęczek zapytany o głośną książkę na jego temat. "Nie odbieram tego w ten sposób"

Od oficjalnej premiery książki o Jerzym Brzęczku minęło już kilka dni, ale dopiero teraz selekcjoner mógł zostać zapytany przez dziennikarzy o jej wydanie. Wcześniej przechodził bowiem COVID-19.

Teraz szkoleniowiec jest już zdrowy, więc pojawił się na zgrupowaniu kadry i wziął udział w konferencji prasowej. Jedno z pytań dotyczyło książki i tego, czy może ona negatywnie wpłynąć na zawodników oraz atmosferę w kadrze.

- Absolutnie się tego nie obawiam. Patrząc na tę grupę zawodników i to, co ta grupa tworzy, jestem o to spokojny. Nie odbieram tego tak, jakby całe społeczeństwo patrzyło na to negatywnie - stwierdził Brzęczek.

- Jak zawsze książka wzbudza emocje, zarówno negatywne, jak i pozytywne. Myślę, że czas zawsze przynosi pewne refleksje, także w przypadku tych, którzy tę książkę przeczytają - dodał.

Później dość szybko zmienił jednak temat. Nie mówił więcej o książce lecz o tym, jak jego zdaniem na wszelkie kryzysy reagowała reprezentacja.

- Jestem spokojny o to, jak zareaguje drużyna, bo już wcześniej wielokrotnie mówiono o tym, że mamy wewnętrzne problemy. To silna grupa i mam wielką satysfakcję z tego, że udało mi się ją stworzyć – jest świadoma, przechodziła wiele trudnych momentów na boisku i potrafiła pokazać wówczas swoją jakość. Nie zawsze prezentujemy taki styl, jaki sami byśmy chcieli. Wiemy, że mamy jeszcze dużo do poprawy - zakończył.