"Jeśli to konieczne, to odejdę już teraz". Xavi zareagował na ultimatum od FC Barcelony. Jasna deklaracja
W poniedziałek w hiszpańskich mediach pojawiły się informacje o tym, że Xavi dostał ultimatum od FC Barcelony. Według najnowszych doniesień szkoleniowiec jest skłonny szybciej rozstać się z klubem.
Po niedawnej porażce 3:5 z Villarrealem trener "Barcy" zadeklarował na konferencji prasowej, że z końcem sezonu zrezygnuje ze stanowiska. Jego kontrakt ma zostać rozwiązany po finiszu obecnych rozgrywek.
FC Barcelona może rozglądać się już więc za nowym szkoleniowcem. Do tej pory wydawało się, że Xavi dokończy obecną kampanię, lecz teraz nie jest to już takie pewne.
Wszystko przez niedzielny mecz z Granadą. W nim "Blaugrana" po raz kolejny zupełnie zawiodła i jedynie zremisowała 3:3 w starciu z drużyną ze strefy spadkowej.
AS poinformował w poniedziałek, że Xavi miał usłyszeć ultimatum od zarządu. Jeśli "Barca" przegra pierwszy mecz z Napoli w 1/8 finału Ligi Mistrzów, trener straci pracę. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Teraz hiszpańskie media informują, jak na takie postawienie sprawy zareagował opiekun "Blaugrany". Nie chce on stać na przeszkodzie klubowi i jest gotowy na wcześniejszą rezygnację z pracy.
- Jeśli to konieczne, to odejdę już teraz - miał powiedzieć Xavi podczas jednej z rozmów telefonicznych. W takim przypadku jego miejsce zająć ma Rafael Marquez, obecnie opiekujący się klubowymi rezerwami.