Jest faworyt do przejęcia Tottenhamu. Świetnie radzi sobie w Premier League
Posada Ange'a Postecoglou wisi na włosku. Dziennikarz Alex Crook przekazał, kto jest faworytem, jeśli dojdzie do zwolnienia Australijczyka.
Tottenham fatalnie wypada w Premier League. Na ten moment "Spurs" zajmują dopiero 15. miejsce w ligowej tabeli. O europejskich pucharach nie ma mowy, przewaga nad strefą spadkową wynosi raptem 16 punktów.
Wydaje się, że Ange Postecoglou nie stracił stanowiska tylko ze względu na wyniki w Lidze Europy. W niej londyńczycy walczą o półfinał, w pierwszym meczu zremisowali z Eintrachtem Frankfurt (1:1).
Tym samym nikt już nie wyklucza, że latem dojdzie do kolejnej zmiany trenera w Tottenhamie. Kandydatów nie brakuje, ale z najnowszych informacji wynika, że najpoważniejszym jest Marco Silva. Portugalczyk obecnie prowadzi Fulham.
Lokalny rywal wyprzedza "Spurs" o 11 punktów. W teorii podopieczni Silvy mają nawet szansę na TOP6, gdyż strata do Chelsea wynosi sześć "oczek".
Poza Portugalczykiem mówiono głównie o Andonim Iraoli z Bournemouth. "Wisienki" nie chcą jednak wypuścić Hiszpana, natomiast negocjacje z Fulham mają być łatwiejsze.
Silva prowadzi "The Cottagers" od 2021 roku. W 108 meczach na poziomie Premier League wygrał 41 razy, 24 zremisował, a 43 przegrał.