"Jestem smutnym pijakiem". Przejmujące wyznanie angielskiej legendy

"Jestem smutnym pijakiem". Przejmujące wyznanie angielskiej legendy
screen
Paul Gascoigne od lat zmaga się z uzależnieniem od alkoholu. Były reprezentant Anglii w przejmujący sposób opowiedział o swoim życiu.
56-latek w przeszłości czarował swoimi umiejętnościami. Wciąż wiele osób uznaje go za jednego z najlepszych piłkarzy w historii Anglii.
Dalsza część tekstu pod wideo
Paul Gascgoine
screen
Boiskowe dokonania Gascoigne'a od lat są w cieniu jego problemów osobistych. Brytyjskie tabloidy rozpisują się o jego uzależnieniu od alkoholu, problemach psychicznych czy licznych ekscesach.
W wywiadzie dla High Performance były reprezentant Anglii ujawnił, że obecnie nie ma własnego domu. Mieszka w pokoju u swojej agentki Katie Davies. Choć uczęszcza na spotkania Anonimowych Alkoholików, to wciąż nie jest w stanie całkowicie odstawić kieliszka.
- Kiedyś byłem szczęśliwym pijakiem, ale już nim nie jestem. Jestem smutnym pijakiem. Nie wychodzę, żeby pić. Robię to w pokoju - przyznał Anglik.
- Ludzie znają Paula Gascoigne, ale Gazzy nie zna nikt. Czasami nawet ja. Przez wiele lat byłem w dołku. Najpierw nabawiłem się kontuzji więzadeł, a potem rzepki kolanowej. Straciłem przez to cztery lata gry w piłkę. Gdyby nie to, miałbym 100 występów w reprezentacji Anglii. Nie sądzę, żebym zawiódł jakiegoś trenera, innych piłkarzy czy kibiców. Zawiodłem siebie - podsumował Gascoigne.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski05 Mar · 20:59
Źródło: Daily Mail

Przeczytaj również