FC Barcelona. Joan Laporta komentuje najnowsze doniesienia ws. transferu Haalanda. "To nie moja sprawa"

Erling Haaland należy do jednych z najbardziej rozchwytywanych zawodników. Piłkarz ma odejść z Borussii Dortmund już najbliższego lata i wzbudził zainteresowanie niemal całej piłkarskiej Europy.

W grze o jego podpis hiszpańskie media wymieniają przede wszystkim trzy drużyny - FC Barcelonę, Real Madryt i Bayern Monachium. Wydaje się jednak, że w ostatnich dniach to "Duma Katalonii" wysunęła się na prowadzenie w tym wyścigu.

26 lutego "De Telegraaf" poinformował, że przedstawiciele katalońskiego klubu spotkali się z Mino Raiolą w celu omówienia dalszej przyszłości podopiecznego znanego agenta (więcej na ten temat TUTAJ). Ponadto podano, że sam Haaland osobiście porozmawiał z Xavim, co miało świadczyć o postępach w sprawie ewentualnego transferu (więcej znajdziecie TUTAJ).

Teraz do tych pogłosek odniósł się Joan Laporta. Prezydent FC Barcelony skupił się przede wszystkim na rzekomym spotkaniu trenera z piłkarzem Borussii Dortmund.

- Spotkanie Xaviego i Erlinga Haalanda? To nie moja sprawa. W rozmowie między sportowcami mogą pojawić się różne tematy. Mogli przecież dyskutować o piłce nożnej - stwierdził działacz, cytowany przez "Deportes Cuatro".

Kibice "Dumy Katalonii" odbierają to jednak jako jasny sygnał, że do rozmowy doszło i ich klub faktycznie lideruje w wyścigu o zakontraktowanie Haalanda. Hiszpańskie media informują, że zarząd FC Barcelony oferuje Norwegowi 150 milionów euro za pięć lat gry dla katalońskiego klubu.