Jose Mourinho przerwał milczenie po zwolnieniu z Romy. Portugalczyk przyłożył byłym szefom

Mourinho stracił pracę w swoim trzecim sezonie pracy w Rzymie. Gdy Portugalczyk odchodził z Romy, ta zajmowała dziewiąte miejsce w tabeli.

Media donosiły, że po zwolnieniu Mourinho w bardzo oschły sposób odniósł się do piłkarzy Romy. Nie ukrywa też żalu do byłych szefów.

- Zostałem wyeliminowany przez kogoś, kto niewiele wie o piłce nożnej. Takie jest życie, pełne wzlotów i upadków. Ale ja nadal się rozwijam mimo tego nieoczekiwanego i niesłusznego zwolnienia. Wrócę na mecze w europejskich pucharach z większym entuzjazmem i pewnością siebie - powiedział Mourinho.

Ostatnie zdanie jest znaczące, bo Portugalczyk w przeszłości deklarował chęć wyjazdu do Arabii Saudyjskiej. Wydaje się, że to pieśń przyszłości.

Od momentu zwolnienia Mourinho jest łączony z wieloma europejskimi klubami. Jego nazwisko padało choćby w kontekście Manchesteru United czy Bayernu.