Jude Bellingham przejdzie badania. Carlo Ancelotti zabrał głos ws. stanu zdrowia gwiazdy Realu Madryt

Anglik rozegrał całe spotkanie, choć w pierwszej połowie nieprzyjemnie upadł. Ancelotti potwierdził, że jego piłkarz odczuł to zdarzenie.

- Bellingham miał problemy z barkiem. Był w stanie kontynuować grę, ale w poniedziałek przejdzie badania. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego i będzie mógł zagrać w środę w Lidze Mistrzów - powiedział Ancelotti.

Bellingham jest w świetnej dyspozycji strzeleckiej. W lidze strzelił dziesięć goli w jedenastu występach. Ancelotti uważa, że Real poradziłby sobie bez Anglika.

- Mamy dużo zasobów w ataku. Przeciwko Rayo szanse mieli Fede Valverde, Vinicius, Joselu i Rodrygo. Nie byliśmy skuteczni. Próbowaliśmy na wszelkie sposoby, ale nie udało się strzelić gola - wyjaśnił Włoch.

- Wszyscy wiedzą, że taki mecz może się zdarzyć. Trzeba wierzyć do końca w zwycięstwo. Próbowaliśmy strzelić gola do ostatniej sekundy. Jesteśmy zranieni wynikiem, ale nie przebiegiem gry. Zasłużyliśmy na zwycięstwo. W tabeli jest wszystko w porządku: rozegraliśmy siedem meczów na wyjeździe i pięć u siebie. Do tego dobrze radzimy sobie w Lidze Mistrzów. Nie ma dramatu - podsumował Ancelotti.

Real po dwunastu kolejkach zajmuje drugie miejsce w tabeli La Liga. Do prowadzącej Girony traci dwa punkty.