Juergen Klopp opowiedział, jak świętował sukcesy w Borussii Dortmund. "Oto co alkohol robi z ludźmi"

Klopp doprowadził Borussię do dwóch tytułów mistrzowskich - w 2011 i 2012 roku. Drugi z tych sukcesów okrasił jeszcze wygraniem Pucharu Niemiec.

- Świętowaliśmy w bardzo oryginalny sposób - było jak po wygraniu A-klasy. Dziś takie coś nie miało prawa by się wydarzyć. Po mistrzostwie z 2011 roku byłem naprawdę pijany. Ale z 2012 roku tak naprawdę nic nie pamiętam. Oto co alkohol robi z ludźmi. Nie pijcie, bo nie będziecie nic pamiętać z najważniejszych chwil swojego życia - stwierdził Klopp.

Niemiec wcześniej opowiedział o kulisach świętowania sukcesu z 2011 roku. Klopp niespodziewanie dla siebie obudził się wówczas w... ciężarówce zaparkowanej w hali fabrycznej. Spotkał tam też szefującego klubowi Hansa-Joachima Watzke, z którym w nietypowy sposób wracał do Dortmundu. Podróżowali tam autostopem - dostawczym samochodem wiozącym kurczaki.

Być może tego typu przygody powodują, że obecny menedżer Liverpoolu wspomina pobyt w Dortmundzie z tak dużym sentymentem.

- W moim życiu wiele się wydarzyło, ale nie wygrałem aż tak dużo, żeby wszystko pomieszać. Nie jest mi jednak łatwo rozróżnić mistrzostwa z 2011 i 2012 roku. Drużyna właściwie się nie zmieniła, więc kiedy myślę o poszczególnych meczach, zastanawiam się, w którym sezonie właściwie się odbyły. Ten czas miał wielki wpływ na moją karierę. Do teraz jestem w kontakcie z praktycznie wszystkim zawodnikami z tamtego zespołu - zakończył Klopp.