Julian Nagelsmann przeprosił za swoje zachowanie. Wcześniej trener Bayernu Monachium zaatakował sędziów

Sobotni mecz rozpoczął się od sporej kontrowersji. Dayot Upamecano wyleciał z boiska, chociaż nie wiadomo, czy w ogóle sfaulował rywala. Szerzej o całej sytuacji pisaliśmy TUTAJ.

Bayern mimo gry w osłabieniu walczył o punkty, jednak ostatecznie przegrał z Borussią 2:3. Po spotkaniu sfrustrowany Julian Nagelsmann otwarcie skrytykował pracę sędziów.

- Emocje są częścią sportu. Biorąc pod uwagę czerwoną kartkę, musiałem dać upust po meczu. Muszę jednak przeprosić za dobór słów skierowanych w Tobiasa Welza. Niestety, poszedłem o krok za daleko - przeprosił Nagelsmann na Twitterze.

Bayern Monachium aktualnie przewodzi ligowej tabeli. Bawarczycy mogą jednak stracić dziś fotel lidera na rzecz Unionu Berlin.