Juventus wymęczył zwycięstwo z Fiorentiną. Wojciech Szczęsny bohaterem [WIDEO]

Gospodarze od pierwszego gwizdka mieli optyczną przewagę, ale niewiele z niej wynikało. Pomógł im dopiero stały fragment.

Juventus objął prowadzenie w 21. minucie. Po rzucie rożnym głową na bramkę uderzył Bremer, ale piłka odbiła się od słupka. Dopadł do niej Gatti i z najbliższej odległości wpakował do siatki.

Fiorentina była bezzębna. W pierwszej połowie Wojciech Szczęsny nie miał właściwie nic do roboty.

Po przerwie Juventus oddał gościom pole. Fiorentina długo atakowała niemrawo. Dopiero w 55. minucie Barak sprawdził czujność Szczęsnego, ale Polak nie miał problemu z zatrzymaniem jego strzału.

Chwilę później goście sami mogli wbić piłkę do swojej bramki. Blisko nieszczęścia był Milenković. Dość powiedzieć, że po przerwie była to najlepsza okazja dla Juventusu...

Fiorentina nie przestawała atakować. Blisko gola była w 74. minucie, gdy pięknie przymierzył Nico Gonzalez. Jego uderzenie w nadzwyczajny sposób obronił jednak Wojciech Szczęsny.

Juventus cierpiał do końca, ale zdołał dowieźć zwycięstwo. Dzięki niemu umocnił się na trzeciej pozycji w tabeli. Fiorentina jest dopiero dziesiąta.