Kapitalny strzał dał triumf "Obywatelom". Manchester City wykonał zadanie, było blisko niespodzianki [WIDEO]
![Kapitalny strzał dał triumf "Obywatelom". Manchester City wykonał zadanie, było blisko niespodzianki [WIDEO] Kapitalny strzał dał triumf "Obywatelom". Manchester City wykonał zadanie, było blisko niespodzianki [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/465/651dd0c683318.jpg)
Manchester City pokonał na wyjeździe RB Lipsk 3:1. Bohaterem mistrza Anglii został Julian Alvarez, który wpisał się na listę strzelców w ostatnich minutach regulaminowego czasu gry.
Pierwsza kolejka Ligi Mistrzów zarówno w wykonaniu Manchesteru City, jak i Lipska przełożyła się na w pełni zasłużone zwycięstwa. Popularne "Byki" ograły Young Boys Berno (3:1). Mistrz Anglii nie dał zaś szans piłkarzom Crveny zvezdy Belgrad, pokonując ją w identycznych okolicznościach.
Tym razem jedna z ekip musiała stracić punkty. Zgodnie z oczekiwaniami stroną przeważającą był dziś zespół prowadzony przez Pepa Guardiolę. Jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa dogodnych okazji do strzelenia gola nie wykorzystali Phil Foden i Rico Lewis. Obaj nie trafili w światło bramki.
W 25. minucie starcia do wspomnianego duetu w końcu uśmiechnęło się szczęścia. Dogranie w pole karne posłał Lewis, co na trafienie otwierające wynik starcia zamienił Foden.
Kilka chwil później przed szansą podwyższenia rezultatu stanął Erling Haaland. Przy strzale Norwega zabrakło jednak odpowiedniej celności. Oba zespoły schodziły do szatni przy stanie 1:0.
Ogromna dominacja Manchesteru City nie przestraszyła piłkarz Lipska. Zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony do wyrównania doprowadzili gospodarze. Po stronie "Byków" trafił Lois Openda. Belgijski napastnik wykończył kontratak swojego zespołu płaskim strzałem przy słupku.
Na trafienie 23-latka momentalnie mogli odpowiedzieć Haaland oraz Foden, lecz w obu przypadkach znów zabrakło właściwego wykończenia.
W 85. minucie meczu bohaterem Manchesteru City został Julian Alvarez. Reprezentant Argentyny otrzymał dogranie od Jeremy’ego Doku, po czym precyzyjnym strzałem z okolic pola karnego umieścił piłkę w siatce. Wszelkich formalności dopełnił zaś Doku, który ustalił wynik starcia na 3:1