"Kapitan bez opaski". Co za słowa o Bednarku! Portugalczycy są zachwyceni

Środkowy obrońca po wielu latach zdecydował się na wyjazd z Anglii. FC Porto zapłaciło za niego Southampton 7,5 miliona euro i wydaje się, że był to strzał w dziesiątkę.

Bednarek szybko znalazł bowiem uznanie w oczach Francesco Farioliego. Wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie, a jego drużyna dwukrotnie zachowała czyste konto.

Portugalskie media zwracają uwagę nie tylko na interwencje Polaka, ale i na jego boiskową charyzmę. O Jogo nazwało go nawet "kapitanem bez opaski".

- Środkowy obrońca w naturalny i efektowny sposób przejął dowodzenie nad obroną. Jego urzekająca postawa robi różnicę - napisano.

- Podczas rozgrzewki słychać było liczne słowa otuchy pod adresem kolegów z drużyny, skierowane do zawodników. Bardzo głośny podczas meczów, Bednarek budzi szacunek - czytamy.

Kolejną okazję do zaprezentowania swoich umiejętności polski obrońca powinien mieć już w najbliższą niedzielę. W lidze rywalem FC Porto będzie wówczas Casa Pia.