Karol Linetty rozczarowany po porażce z Belgią. "Szkoda, że nie udało się zremisować"

Reprezentacja Polski we wtorek przegrała 0:1 z Belgią w spotkaniu Ligi Narodów. Porażki żałuje Karol Linetty. Pomocnik dostał na Narodowym sporą szansę od Czesława Michniewicza.
W pierwszej połowie "Czerwone Diabły" zdominowały naszą drużynę, ale po przerwie "Biało-Czerwoni" radzili sobie już zdecydowanie lepiej. Niestety, nie przełożyło się to na wynik i Belgowie wywieźli z naszego kraju trzy punkty.
- Z biegiem czasu Belgowie zaczynali opadać z sił. My powoli przejmowaliśmy inicjatywę, z tego też wzięły się nasze sytuacje na gola. Myślę, że zagraliśmy lepszą drugą połowę niż pierwszą. Szkoda, że nie udało się zremisować, to byłby dobry wynik - powiedział Linetty w rozmowie z portalem "Łączy Nas Piłka".
- Kiedy przed przerwą pozwoliliśmy operować Belgom piłką, to mieli dzięki temu okazje. Jak tylko podeszliśmy trochę bardziej agresywnie w drugiej odsłonie, gdy zaczęliśmy ryzykować, to nagle rywale nastawili się na grę długą piłką - dodał,
- My także zbieraliśmy długie podania. Wiemy, co mamy jeszcze do poprawy i co robiliśmy dobrze w tym spotkaniu. Na pewno będzie analiza. Na razie jest gorycz z powodu porażki 0:1 - zakończył.