Katastrofa w Barcelonie. Kolejna gwiazda może ominąć El Clasico

Podopieczni Hansiego Flicka nie mają szczęścia do urazów. Obecnie z problemami zdrowotnymi zmagają się Gavi, Joan Garcia, Dani Olmo i Robert Lewandowski. Klub we wtorek wydał oficjalny komunikat w sprawie polskiego napastnika, o czym więcej TUTAJ.

Na tym nie koniec. W ostatnich tygodniach pauzowali Lamine Yamal, Fermin Lopez i Raphinha. Hiszpanie wznowili już treningi z całym zespołem i być może niedługo będą gotowi do gry.

Sport podał, że poważniej prezentuje się sytuacja Raphinhi. Brazylijczyk celował w powrót na murawę w najbliższym meczu z Gironą, jednak ponownie odczuwa dyskomfort mięśniowy.

Według doniesień skrzydłowy na pewno nie zagra z Gironą (18 października) i Olympiakosem (21 października). Wątpliwy jest też występ Raphinhi na Santiago Bernabeu. El Clasico odbędzie się 26 października.

Absencja 28-latka to ogromny problem, biorąc pod uwagę jego klasę sportową. W tym sezonie rozegrał siedem meczów, notując trzy bramki i dwie asysty. W poprzednich rozgrywkach wykręcił 60 G/A w 57 występach.

Pod nieobecność Raphinhi miejsce na lewym skrzydle powinien zająć Marcus Rashford. Sęk w tym, że Anglik przydałby się też na pozycji numer 9, biorąc pod uwagę problemy zdrowotne Lewandowskiego i Ferrana, który przedwcześnie opuścił zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii. Czas pokaże, jak Flick poukłada zdziesiątkowaną ofensywę.