Katastrofalne zachowanie gwiazdy PSG. Wpadka triumfatorów Ligi Mistrzów

Obie drużyny podeszły do tego meczu bez kilku ważnych ogniw. Po stronie gospodarzy pauzowali m.in. Aymeric Laporte, Benat Prados i Aitor Paredes. Luis Enrique nie mógł zaś skorzystać z usług kontuzjowanych Ousmane'a Dembele, Desire Doue, Lucasa Chevaliera i Achrafa Hakimiego.

Na początku środowego spotkania Unai Simon dobrze interweniował po zagraniu Senny'ego Mayulu. W 27. minucie Oihan Sancet uderzył nad bramką strzeżoną przez Matwieja Safonowa.

Paryżanie w pierwszych dwóch kwadransach niezbyt często tworzyli zagrożenie w polu karnym "Los Leones". W 37. minucie niecelny strzał oddał Bradley Barcola. Po chwili nieprecyzyjnie uderzył Mayulu.

Do przerwy na San Mames utrzymał się bezbramkowy remis. W pierwszej połowie obie drużyny łącznie oddały tylko jedno uderzenie w światło bramki. Kibice liczyli na znacznie większe emocje w drugiej odsłonie.

Na początku drugiej połowy Simon zatrzymał Zaire'Emery'ego. W kolejnej akcji obrońcy "Los Leones" zablokowali Barcolę. Następna próba Kwaracchelii też nie dotarła do celu.

W 62. minucie na murawie pojawił się Desire Doue. Dla 20-latka był to pierwszy występ od 5 września, kiedy doznał kontuzji w meczu Francji z Ukrainą. Luis Enrique liczył, że utalentowany skrzydłowy ożywi niemrawą linię ataku.

Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. PSG ma 13 punktów w tej edycji Ligi Mistrzów, a Athletic pięć. W następnej kolejce fazy ligowej Baskowie zagrają z Atalantą, a paryżanie ze Sportingiem.