Kepa Arrizabalaga wydał oświadczenie. Golkiper Chelsea tłumaczy swoje zachowanie

Kepa Arrizabalaga wydał oświadczenie, w którym wyjaśnia sytuacją z ostatnich minut dogrywki w Pucharze Ligi Angielskiej.
Kepa odmówił zejścia z boiska, gdy przy linii bocznej stał już gotowy do zmiany Willy Caballero. To wywołało wściekłość Maurizio Sarriego i kilkuminutową przerwę w grze. Hiszpański golkiper ostatecznie został na boisku, ale po zakończeniu spotkania wydał oświadczenie, w którym tłumaczy swoje zachowanie.
- Jestem zdenerwowany i smutny, że nie udało się wywalczyć tytułu. Będziemy dalej pracować, aby stać się silniejszymi - napisał golkiper.
- Chciałbym wyjaśnić kilka faktów po meczu. Przede wszystkim żałuję, w jaki sposób została przedstawiona końcówka spotkania. Nigdy nie chciałem być nieposłusznym wobec trenera bądź jego decyzjom. Myślę, że wszystko zostało źle zrozumiane, w obliczu emocji towarzyszących temu starciu - dodał.
- Szkoleniowiec myślał, że nie jestem w stanie grać. Natomiast ja chciałem pokazać, że nadal mogę pomóc zespołowi, a lekarze, którzy się mną zajmowali, udali się w kierunku ławki rezerwowych, aby przekazać wiadomość. Uważam, że obraz, który został przedstawiony, nie był moją intencją. Mam pełen szacunek dla trenera i uznaję jego autorytet - zakończył Kepa Arrizabalaga.
Wcześniej głos w tej sprawie zabrał Maurizio Sarri.