Kibic zaatakował piłkarza. Wstrząs w znanej lidze [WIDEO]
![Kibic zaatakował piłkarza. Wstrząs w znanej lidze [WIDEO] Kibic zaatakował piłkarza. Wstrząs w znanej lidze [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/574/68277bc2d4aa8.jpg)
Szokujące sceny w Szwecji. Jeden z fanów próbował dotkliwie pobić Sebastiana Starke Hedlunda. I to w trakcie meczu.
W czwartkowym spotkaniu dziewiątej kolejki szwedzkiej ekstraklasy Goeteborg niespodziewanie przegrał z Oester 0:1. Nie o rezultacie mówi się jednak najwięcej w kontekście tego starcia.
W drugiej połowie starcia doszło bowiem do skandalicznego incydentu. Jeden z kibiców gospodarzy zeskoczył z trybuny, wbiegł na boisko i postanowił zaatakować jednego z graczy gości.
Celem fana stał się Sebastian Starke Hedlund. Mężczyzna podbiegł do niczego nieświadomego piłkarza od tyłu. Zawodnik obrócił się w ostatnim momencie i pomogło mu to złagodzić atak.
30-letni obrońca upadł na murawę, wywrócony przez agresora, jednak oprócz drobnych siniaków nic mu się nie stało. Mogło być znacznie gorzej. Mężczyzna celował bowiem w głowę defensora. Powstrzymali go inni piłkarze.
Zawodnicy przekazali agresora ochroniarzom, którzy próbowali wyprowadzić go ze stadionu. Ostatecznie ta sztuka udała im się po kilkudziesięciosekundowej szarpaninie za linią końcową.
Mecz przerwano. Już wtedy media nazwały zdarzenie "czarną kartą w historii szwedzkiej piłki nożnej". Powstał dylemat. Piłkarze Goeteborga chcieli grać dalej, zaś zawodnicy Oester - nie!
Spotkanie wznowiono po godzinnej przerwie. Przedstawiciele szwedzkiej federacji poinformowali bowiem gości, że rezygnacja z dalszej gry będzie skutkowała walkowerem dla gospodarzy.
Starke Hedlund pozostał na boisku do ostatniego gwizdka. Teraz związek dogłębnie zajmie się sprawą. Najprawdopodobniej skończy się ona dożywotnim zakazem stadionowym dla widza.